niedziela, 2 sierpnia 2015

Niedziela Dla Włosów (12): maska Gloria

   W dzisiejszej Niedzieli główną rolę grała Gloria, swego czasu moja ukochana maska do wzbogacania półproduktami i nakładania pod czepek na pół godziny. Potem odkryłam Kallosy, które zepchnęły Glorię na drugi plan, ale nigdy nie zapomniałam o jej świetnych właściwościach wygładzających. Mimo, że wydaje się lekka i mało treściwa, zawsze działa bardzo dobrze, a w połączeniu z półproduktami potrafi naprawdę zachwycić :)





   Nałożyłam ją więc na naolejowanie wcześniej włosy, wzbogaconą o łyżeczkę oleju z pestek brzoskwini i kilka kropel kwasu hialuronowego. Po 40 minutach skórę głowy umyłam szamponem Dove Pure Care Dry Oil i nałożyłam na połowę długości odżywkę z tej samej serii. Spłukałam chłodną wodą. 

   Tuż przed wyschnięciem posmarowałam włosy porcją eliksiru Elseve dla dodatkowego wygładzenia, a ponieważ była ku temu specjalna okazja, postanowiłam też lekko je wyprostować. 



   Nie znalazłam dzisiaj nic, na co mogłabym ponarzekać ;) Są faktycznie takie, jakie lubię. Dociążone, bardzo gładkie, zdyscyplinowane, miękkie. Dobrze się układają. Ponieważ tylko kilka razy przejechałam po wierzchnich pasmach prostownicą, góra i końcówki się wywijają, ale nie przeszkadza mi to ;) 

   Dzisiaj właściwie powinnam dodać jakiegoś imprezowego posta, ponieważ nareszcie osiągnęłam swoją wymarzoną długość! Po wyprostowaniu końcówki dosięgają kości biodrowych, czyli dokładnie tak, jak sobie wymarzyłam :) Domyślacie się już, jaki będzie następny krok?

Pozdrawiam cieplutko! :*

15 komentarzy:

  1. Na mnie ta maska w ogóle prawie nie działała ;)
    Ale u Ciebie się sprawdza - długość zachwycająca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cudne <3
    Czyżbyś zamierzała je teraz podciąć?

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyżby ciachnięcie końcówek?
    Włosy śliczne, wyglądają na meega gładziutkie i mięciutkie,aż chciałoby się dotknąć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyczuwam obcięcie :p ciekawe czy delikatne czy bardziej "drastyczne" ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie też bardzo dobrze się sprawdza, jakie piękne:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Gloria mój nowy nabytek, widać, że u Ciebie się sprawdza :) zazdroszczę długości ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ cudnie wyglądają! :) Również lubię glorię, najchętniej z olejem - wtedy mam super emolientową maseczkę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię tą maskę a włosy są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie długie i piękne! ;)
    Dawno nie używałam już tej maski.

    jvstine.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie Gloria w ogóle się nie sprawdziła... Piękne włosy. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie długaśne i błyszczące! Czytam i czytam o tej Glorii, a w drogeriach jeszcze nie udało mi się jej spotkać - chyba czas rozejrzeć się w tych internetowych :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne włosy, cudowna długość. :) Maski gloria nigdy nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie piękne i dlugie włosy! Mega :)

    OdpowiedzUsuń